sobota, 5 października, 2024

Biżuteria znana była ludzkości od zarania dziejów we wszystkich kręgach kulturowych.Pełniła jednak rozmaite funkcje, różniła się zarówno sposobem wykonania jak i użytymi materiałami. Ludy pierwotne do wyrobu ozdób wykorzystywały stosunkowo łatwo dostępne surowce takie jak: kolorowe kamyki, rogi oraz kości zwierzęce, muszle, suszone owoce czy drewno.
Oprócz funkcji ozdobnych istotna była ich rola apotropaiczna (chroniąca przed złymi duchami, urokami, etc.), wskazująca rangę danej osoby w społeczności oraz określająca przynależność etniczną, a także świadcząca o bogactwie.

Rozwój biżuterii z metali wysadzanych kamieniami szlachetnymi, emalią lub szklaną masą wiąże się z okresem, gdy ludzkość zaczęła wytapiać i obrabiać metale w celu otrzymywania narzędzi rolniczych i broni. Formy artystyczne biżuterii czerpały z ogólnych przemian stylowych, korzystając z wzronictwa i ornamentyki charakterystycznych dla danej epoki. Projektowano agrafy, szpile, guzy, klamry, brosze, diademy, wisiory, naszyjniki, pierścienie, medaliony, bransolety i talizmany. Najczęściej do produkcji używano szlachetnych metali i kamieni, popularne były jednak także wzory z elementami i detalami sporządzonymi z porcelany i fajansu wytwarzanego przez najlepsze europejskie manufaktury.
Pierwsze wyroby z porcelany zaczęły się pojawiać w VII w. na terenie Chin. Za pierwszego europejskiego posiadacza tych produktów uznaje się króla Ludwika Węgierskiego (zm. 1382), jednak dopiero w XVI wieku poczęto interesować się ich sprowadzaniem. W Europie proces wytwarzania porcelany przed długi czas pozostawał tajemnicą. Technika wytwarzania była silnie strzeżona i Europejczycy nie byli wstanie rozpocząć własnej produkcji. Przez wiele lat holenderskie czy portugalskie statki sprowadzały porcelanę z Chin na europejskie dwory. Był to produkt ceniony, więc podejmowano liczne próby odkrycia tajników produkcji. Sukces osiągnął dopiero w 1708 roku Johann Friedrich Bottger, nadworny alchemik Augusta II Mocnego. Niespełna dwa lata później utworzono w Miśni pierwszą europejską fabrykę porcelany.

Wyroby z holenderskiego Delft,
Wyroby z holenderskiego Delft, fajans, ręcznie malowany, oprawiony w srebro. Fot. Stylehive i Rubylane.

Europejskie fabryki porcelany bardzo szybko zyskały dużą popularność, spychając na dalszy plan gorsze jakościowo wyroby ceramiczne i fajansowe. Produkowano serwisy kawowe i obiadowe, wazony, czary, figurki. Mniej zamożni obywatele musieli zadowolić się wyrobami ceramicznymi. Manufaktury zabiegając o uznanie klientów, tworzyły coraz lepsze jakościowo wyroby sprowadzając i zatrudniając u siebie wybitnych malarzy i modelarzy. Porcelana trafiała nie tylko na stoły i salony wielmożów ale również do szkatułek i puzderek stając się elementem biżuterii.

2 (2)
Broszka Limoges z Limoges z przedstawieniem figuralnym, złota oprawa. Fot. Atljeweler

Z masy porcelanowej wytwarzano brosze, najczęściej niewielkich rozmiarów – dekorowane ręcznie malowanymi kompozycjami kwiatowymi (np. róże, bratki, fiołki), tłoczonym wzorem i pozłacanymi brzegami. Broszki zwykle umieszczane były w złotej lub srebrnej oprawie z zapinką. Na rynku antykwarycznym możemy znaleźć broszki wyprodukowane przez francuską wytwórnię Limoges lub niemiecką Rosenthal. Innym rodzajem dekoracji w biżuterii porcelanowej był relief wypukły. Jasna sylwetka lub twarz o delikatnych rysach wyodrębniona była z ciemnego tła. Całość – kolczyki, bransoletkę lub broszę uzupełniała inkrustacja kamieniami szlachetnymi i perłami. Kompozycje kwiatowe lub romantyczne sceny figuralne malowano także złotem na kobaltowym tle (tego typu elegeanckie przedmioty zawdzięczamy projektantom francuskich wytwórni porcelany). Popularne były także portrety urodziwych dam, mariny, putta – wszystkie miniaturowe elementy były zazwyczaj malowane ręcznie, z ogromnym pietyzmem.

1
Zawieszki Rosenthal, kalkomania. Fot. Silesia Art Katowice

Kolczyki wykonane z masy porcelanowej występowały w klasycznej formie małych lub owalnych okrągłych medalionów z miniaturowymi portretami i kompozycjami kwiatowymi lub w formie pełnoplastycznej o podobnej tematyce. Pełnoplastyczne, pięknie malowane bratki, róże czy lilie stanowiły oryginalną i fantazyjną ozdobę. Biżuterię tego typu wytwarzało wielu angielskich wytwórców, cieszy się ona popularnością po dzień dzisiejszy.
Także holenderski Delft wypuścił na rynek szeroką gamę klipsów, kolczyków, spinek do krawatów i naszyjników dekorowanych charakterystyczną ceramiką w biało-niebieskiej kolorystyce. Najczęściej przedstawianym tematem były holenderskie wiatraki oraz sceny morskie malowane ręcznie, podszkliwnie kobaltem. Ceramiczny detal oprawiano w srebrną lub złotą oprawę, często o kunsztownym, ażurowym wzorze, nierzadko tworzoną w technice filigranu. Naszyjniki z różnej wielkości paciorków zdobione były najczęściej malowanymi motywami kwiatowymi oraz geometrycznymi.

Ciekawym rozwiązaniem były garnitury jubilerskie dekorowane porcelaną z ręcznie malowanymi, miniaturowymi portretami. Portretowano osoby młode, o wyidealizowanych rysach i doskonałych proporcjach. Miniaturowe, ręcznie malowane portrety oraz scenki rodzajowe na planie owalu lub okręgu oprawiano w ażurową, misterną oprawę. Manufaktury Limoges i Rosenthal stosowały częściej malowaną dekorację kwiatową, w której silnie nasycone kolory kontrastowały z białym, gładkim, porcelanowym tłem.

3
W zakresie biżuterii, Rosenthal, jak większość fabryk porcelany zajmujących się jej produkcją wykonywał bardzo duże ilości zawieszek. Były one tworzone całkowicie z porcelany, niekiedy oprawione w srebro lub złoto. W środku mieściła się dekoracja w formie kwiatowej kalkomanii. Zawieszki przybierały z reguły formy owalne, czasem prostokątne, o zaokrąglonych rogach lub wielolistne. Pojawiały się także ręcznie złocone bordiury i ornamenty, będące nieraz uzupełnieniem kalkomanii. W biżuterii dominowała porcelana biała. Z biegiem czasu zaczęły się pojawiać formy bardziej wyszukane, kalkomanię zastępowano ręcznie malowanymi motywami kwiatowym.

4 (ewentualnie)
XX wieczna zawieszka Rosenthala z kwiatową kalkomanią, oprawiona w srebro. Fot. Ebay

Pierścionki produkowane przez wytwórnie porcelany dzielimy na dwie grupy: te w całości wykonane z porcelany, oraz wykonane ze złota lub srebra, w które na miejsce kamieni szlachetnych wprawiano porcelanowe „oczka”. Wprowadziło to nowe spojrzenie na wyroby jubilerskie, które cenne były nie ze względu na wprawiony element, lecz na swoiste dzieła sztuki z zakresu miniatorstwa. Do porcelanowych zdobień, które z reguły stanowią kalkomanię, czy ręczną malaturę, w pierścionkach pojawiały się także formy pełnoplastyczne, w postaci zminiaturyzowanych kwiatów, zwierząt, a nawet naczyń porcelanowych.

Porcelana
Współczesny pierścionek z fabryki porcelany w Miśni, oprawę stanowią 18 karatowe złoto i brylanty. Fot. Meissen Couture

W dzisiejszych czasach nadal można znaleźć współczesną biżuterię porcelanową, lecz nie jest ona już tak bardzo popularna. Stałe udoskonalanie techniki, ogromnie zróżnicowane form pierścionków czy zawieszek, także wzrost popularności tanich zamienników zarówno w metalu jak i kamieniach sprawiły, że porcelanowa biżuteria stanowi dziś głównie element indywidualnych prac artystycznych i ozdobę bogatej oferty porcelanowych wytwórni. Wciąż jednak znaczna liczba kolekcjonerów i pasjonatów poszukuje miniaturowych dzieł sztuki zapierających dech w piersiach swym wykonaniem. Po ponad 300 latach od uruchomienia pierwszej manufaktury porcelany zdążyła ona zagościć na stałe nie tylko na stołach i w serwantkach Europejczyków, ale tak że w szkatułkach wielu elegantek. Szlachetne tworzywo stale inspiruje współczesnych projektantów biżuterii, doskonale łącząc się zarówno z kamieniami, jak i metalami szlachetnymi. Pozostaje nam ufać, że mimo zmieniającej się mody, ozdoby dekorowane porcelaną nadal będą cieszyć nas swym oryginalnym pięknem.